Kategoria: Aktualności

Kurs się zaczął

Czy pięciominutowy lot może sprawić radość? Czy pierwsze oderwanie od ziemi może być emocjonujące? Czy długie oczekiwanie na swoją kolejkę jest ekscytujące? To tylko kilka retorycznych pytań, na które nie potrzeba odpowiedzi. Wystarczy spojrzeć na twarze uczestników kursu. Rozpoczęliśmy pierwsze loty z grupą podstawową i żadne słowa i obrazy nie są w stanie opisać ogromu radości i satysfakcji, jakie dają pierwsze kilkuminutowe „szury” szybowcem. Trzecia przestrzeń na początku sprawia pewne trudności, ale po kilku lotach okazuje się, że to nic trudnego. „Noga – lotka, hop” i „szybowczyk” zaczyna nas słuchać, ale ta przeklęta prędkość ucieka jak głupia i buja nim jakoś na boki. Cóż, minie jeszcze kilka długich lotniskowych dni, zanim przestaniemy przeszkadzać Bocianowi w locie i zaczniemy go rozumieć. Te chwile głęboko drzemią w pamięci nawet bardzo doświadczonych lotników, bo każdy pamięta doskonale swój pierwszy raz.


fot: Kaja Papierska

Sprawozdawcze Walne Zebranie Członków Aeroklubu Bydgoskiego


Zarządu Aeroklubu Bydgoskiego, zwołuje Sprawozdawcze Walne Zebranie Członków Aeroklubu Bydgoskiego, które odbędzie się w dniu 30.06.2018 r. o godzinie 8:30, w świetlicy Aeroklubu Bydgoskiego przy ul. Biedaszkowo 28d.

 

W przypadku braku kworum, drugi termin zebrania wyznacza się na 30.06.2018 r. godzina 9:00.

 


PROGRAM SPRAWOZDAWCZEGO WALNEGO ZEBRANIA CZŁONKÓW AEROKLUBU BYDGOSKIEGO


 

1. Otwarcie zebrania i przywitanie przybyłych.

2. Przedstawienie przez Prezesa Zarządu AB porządku obrad.

3. Zgłaszanie kandydatów na Przewodniczącego Zebrania i Protokolanta.

4. Wybór w głosowaniu jawnym przewodniczącego zebrania.

5. Wybór w głosowaniu jawnym protokolanta.

6. Stwierdzenie przez Przewodniczącego ważności Zebrania na podstawie listy obecności.

7. Sprawozdanie Komisji Rewizyjnej z przeprowadzonej kontroli i rekomendacja przyjęcia sprawozdania Zarządu AB.

8. Głosowanie jawne nad przyjęciem sprawozdania Komisji Rewizyjnej za 2017 r.

9. Ogłoszenie przez Przewodniczącego Zebrania wyników głosowania nad przyjęciem sprawozdania Komisji Rewizyjnej za 2017 r.

10.Sprawozdanie Sądu Koleżeńskiego za 2017 r.

11.Głosowanie jawne nad przyjęciem sprawozdania Sądu Koleżeńskiego za 2017 r.

12.Ogłoszenie przez Przewodniczącego Zebrania wyników głosowania nad przyjęciem sprawozdania Sądu Koleżeńskiego za 2017 r.

13.Przedstawienie przez Wiceprezesa sprawozdania Zarządu AB za 2017 r.

14.Głosowanie jawne nad przyjęciem sprawozdania Zarządu AB za 2017 r.

15.Ogłoszenie przez Przewodniczącego Zebrania wyników głosowania nad przyjęciem sprawozdania Zarządu AB za 2017 r.

16.Głosowanie jawne nad przeznaczeniem wypracowanego w 2017 r. zysku w całości na działalność statutową AB.

17.Ogłoszenie przez Przewodniczącego Zebrania wyników głosowania nad nad przeznaczeniem wypracowanego w 2017 r. zysku w całości na działalność statutową AB.

18.Głosowanie jawne nad udzieleniem absolutorium członkom Zarządu Aeroklubu Bydgoskiego.

19.Ogłoszenie przez Przewodniczącego Zebrania wyników głosowania nad udzieleniem absolutorium członkom Zarządu Aeroklubu Bydgoskiego.

20.Wolne wnioski.

21.Zakończenie obrad.

Odszedł Jerzy Żołnowski

31 maja 2018 r w wieku 77 lat odszedł do podniebnej eskadry

Jerzy Żołnowski

były dyrektor naszego stowarzyszenia, instruktor pilot samolotowy i balonowy.

Pogrzeb odbędzie się
dnia 6 czerwca 2018 r. (środa) o godz. 13:45
na cmentarzu komunalnym
przy ul. Wiślanej w Bydgoszczy.

Zrobieni w Balona

Półmrok, różowe cirrusy rozświetlające powoli nieboskłon, przejmujący chłód i krótki sen – czwarta rano.
Czy ktoś normalny wstaje o tej porze w sobotę? Hm…


Krótka samochodowa wycieczka z Aeroklubu Bydgoskiego do Buszkowa za Koronowem. Tam świt już w pełni. Na trawie zamarznięta rosa, rześkie i gęste powietrze. Anielski spokój przerywają narastające odgłosy nieśmiało poszczekujących strażników okolicznych gospodarstw i coraz mocniej świergoczących oznak wiosny. Srebrna Mazda z niewielką przyczepą wtacza się powoli na przydrożne boisko. Tam czwórka dziarskich młodzieńców wyjmuje zeń wielki wiklinowy kosz i kilka dziwnych pakunków. Z jednego wyciągają długą, niebieską szmacianą kichę, którą układają na wciąż zmarzniętej trawie. Napędzany małym silniczkiem benzynowym wiatrak zaczyna wdmuchiwać powietrze do wnętrza szmaty. Ta pręży się, faluje i wypełnia. Z każdą chwilą nabiera krągłości. Hałasujący wiatraczek budzi lokalnych mieszkańców, którzy z zaspanymi oczami, przyklejeni do szyby obserwują unoszący się z ziemi wielki niebieski kształt. Nagły huk budzi resztę mieszkańców. Dwa grzmiące gazowe palniki rozgrzewają powietrze wewnątrz i szmaciana kicha wstaje z nieoczekiwaną lekkością. Na początku tańczy dookoła kosza jak zaspana, na podobieństwo stojących na schodach swoich domostw mieszkańców w szlafrokach. Jeszcze kilka głośnych strzałów ze sprzężonych dysz gazowych i kształt ustala się w podłużną elipsoidę, tworząc piękny i kształtny balon.
Załoga gotowa. Długie jęzory ognia głaszczą wnętrze balonu jeszcze przez kilka sekund i ten już dłużej nie chce stać na ziemi. Odrywamy się zdecydowanie. Na wariometrze + 5 m/s wznoszenia i boisko startowe po chwili zamienia się w niewielką kopertę. Na 500 metrach wiatr jest wyraźny i zdecydowany. Szybujemy dosyć szybko prawie 40km/h. Malowniczość widoków podkreślają kwitnące rzepaki, kontrastujące ze świeżą zielenią młodych upraw i brązami gołych jeszcze pól. Niewątpliwą atrakcją są jeziora Byszewskie: wspaniały ciąg jezior rynnowych otoczonych lasami. To mój debiut w locie balonem. Zaskakujące wydaje się to, że można nim sterować. W zależności od wysokości nasz balon do 500 m potrafił zakręcić w prawo o 45 stopni na zachód, a im był niżej, wiatr skręcał pchając nas na południe i południowy wschód. Znajomość tych reguł wynikających z działania tzw. siły coriolisa daje spore możliwości sterowania tą bezwładną wielką kulą gazu. No właśnie, bezwładność. W sterowaniu balonem wyczucie jego bezwładności wydaje się kluczowe. W zależności od wagi załogi jest ono inne i pilot musi dokładnie wiedzieć, kiedy i w jakim interwale czasu go podgrzewać, żeby zapewnić odpowiedni kierunek i wysokość lotu. Wrażenia są wspaniałe. Lata się nisko i powoli. Żaden ze znanych mi statków powietrznych nie dostarczył mi tylu bezpośrednich wrażeń. Najbliższe temu jest chyba latanie nad zboczem na paralotni w stylu gaciami po gałęziach, ale tutaj jest znacznie większy spokój i zakres bezpieczeństwa. Można dosłownie sunąć tuż nad wierzchołkami przybrzeżnych drzew czy smyrając kwitnące sady czuć ich intensywny zapach. Można również nawiązać bezpośredni kontakt głosowy z machającymi przechodniami, przestraszyć kury w kurniku lub doprowadzić uwiązanego burka do obłędu. To prawdziwie wspaniałe uczucie potęgowane spokojem powietrza, wszak przesuwamy się wraz z nim. Przychodzi jednak taka chwila, kiedy trzeba nawiązać kontakt z matka ziemią. Lot trwał prawie godzinę. Balon w rękach wytrawnego pilota, jakim jest Jarek Górnowicz, słucha jego zamiarów i poleceń. Ten delikatnie opuszcza gondolę ku ziemi. Miękko osiedliśmy na zeszłorocznym ściernisku, ale kosz razem z pasażerami fiknął na bok ściągany siłą pchanej przez wiatr ogromnej powierzchni. Ściągamy linę korony, balon opróżnia się przez klapę spustową i ponownie zamienia w długą i cienką szmacianą kiszkę. Piloci tych statków powietrznych lubią żartować, że lądowanie balonem jest kontrolowaną katastrofą lotniczą. Pewnie dla niektórych pań mogłoby to być nie lada przeżyciem, być tak blisko pilota w pozycji horyzontalnej, ale szybko i łatwo można wyjść z kosza ciesząc się zakończonym lotem i sycąc wspomnieniami pięknych widoków.
Bardzo się cieszę, że dzięki Jarkowi balon wrócił nad nasze niebo i mam nadzieję, że zarówno ci w koszu, jak i ci na ziemi będa się jeszcze długo cieszyli jego widokiem.

fot: Grzegorz Nadolny


Targi Expo EXTREME Sport

Targi sportów ekstremalnych i aktywnego wypoczynku – Expo EXTREME Sport zakończone. Nasze stoisko oraz naszych kolegów reklamujących loty zapoznawcze balonem cieszyło się dużym zainteresowaniem. Można było szczegółowo się zapoznać z bogatą ofertą szkoleń i lotów zapoznawczych.
Za każdym razem na tego typu imprezach widzimy zdumienie na twarzach wielu odwiedzających, że latanie może być również dostępne i dla nich.

Bo latać może każdy.

Dlatego: Lataj z nami!


wszelkie prawa zastrzeżone © Aeroklub Bydgoski