Lotna pogoda w poniedziałek jest darem dla nielicznych i przekleństwem dla większości. Ci, którzy mogli zorganizować sobie czas wolny w ten dzień zostali wynagrodzeni pięknymi warunkami do szybowcowych podróży, a pozostali zniewoleni pracą lub innymi obowiązkami zasłaniali okna, albo z zazdrością śledzili na portalach społecznościowych poczynania kolegów. Liderzy bydgoskiego szybownictwa to obecnie Anioł, Wojtek, Artur i Daniel. Anioł „bawi” na Słowacji i walczy o coraz lepsze miejsce na zawodach w Prievidzy (obecnie 7/50), a nasi domowi liderzy ścigali się na bydgoskim niebie. Wraz ze spływem chłodnych i chwiejnych mas powietrza oraz przy silnym wietrze powstające cumulusy mają tendencję do tworzenia tzw. szlaków czyli długich na wiele kilometrów pasm chmur pod którymi występują noszenia. W takiej sytuacji pilot szybowcowy bez utraty prędkości związanej z czasem naboru wysokości w krążeniu może wykonywać długie i szybkie przeloty. Tak właśnie wyglądało tego dnia. Piękny początek sezonu zaznacza się także w tabeli Całorocznych Zawodów Szybowcowych im. Ryszarda Bitnera, gdzie bydgoscy szybownicy aktualnie przodują w tabeli. Oby tak dalej.