Sezon w pełni
Ostatni weekend obfitował w wiele wydarzeń. Intensywnie lata grupa podstawowa, a pierwsi piloci z grupy szkolącej się za samolotem pod czujnym okiem inst. Henryka Gajownika rozpoczęli już swoje pierwsze samodzielne loty. Gratulacje dla Ernesta! Grupa wyciągarkowa dzielnie ich goni. Tak, tak czekamy na następnych adeptów lotnictwa. Dawno nie było tylu chętnych na kwadracie. To cieszy. Odwiedził nas również nasz dawny członek i pilot szybowcowy wraz synem pan Radek Sikorski. Mamy nadzieję, że syn pójdzie w ślady ojca i także wyszkoli się w naszym klubie.Termika tego dnia była niczym rozkapryszona panna. Trudno było ją zatrzymać na dłużej niż kilka obrotów w tańcu, ale w dwa szybowce udało się nam z nie małym wysiłkiem dostać pod podstawy… które w ogóle tego dnia nie nosiły. Paradoksalnie kominów trzeba było szukać według zasad termiki bezchmurnej i bardziej liczyć na szczęście ponieważ atmosfera i tak żyła swoim nieprzewidywalnym życiem łamiąc tego dnia wszelkie reguły.